Króliczka Matylda

Dawno nie szyłam nic innego jak laleczki, są wdzięcznym tematem ale czasem można zrobić coś innego :)
Dziś przyszedł czas na króliczkę. Jest wykonana z bawełny zmieszanej z lnem, ubrana w sukieneczkę wykończoną czerwonymi dodatkami. Pas i szelki oraz wewnętrzna część uszu wykonane są z materiału w drobne kwiatuszki. Mam nadzieję, że Wam się podoba :)

Franio w blondzie

Troszkę zeszło, od ostatniego wpisu, niestety czasu mało, na dodatek maszyna znowu się psuje :(
Nie ma jak stare maszyny :)
Moim ostatnim dziełem jest franio, na specjalne życzenie w wersji blond, muszę stworzyć mu jakiegoś kolegę.
A Wy co o nim myślicie?

Róża w kolorach

Coraz trudniej coś uszyć bo chore dziewczynki są jeszcze bardziej zajmujące niż zwykle ale na poprawę nastrojów uszyłam Różę w troszkę bardziej kolorowej wersji. Ubrana jest w skromną sukieneczkę ozdobioną tasiemką, włosy przewiązane kokardami z tej samej tasiemki i wykończone małymi guziczkami. Do tego ma jeszcze buciki wiązane na wstążeczkę.

 Zrobiłam także Różę w pierwotnej wersji z bucikami wykończonymi guziczkami i wstążeczkami w kropki na włosach. Mam nadzieję, że spodoba się przyszłej właścicielce ;)

Kotek

Z wielkim trudem udało mi się dziś uszyć kotka, moje rozwrzeszczane łobuzy ze wszystkich sił uskuteczniały odciąganie mnie od maszyny ale nie dałam za wygraną, w końcu te kilka chwil, kiedy mogę skupić się na szyciu, a nie sprzątani, gotowaniu czy odciąganiu Malutiej od siostry, żeby znowu nie było wrzasków to jedyna moja chwila oddechu od codziennej rutyny :)
Kotek będzie poduchą przytulanką dla Malutkiej do spacerówki, bo coś ostatnio podczas snu główka strasznie leci jej na stelaż.