Basia wersja brunetka

Witam,
dawno nic nie pisałam ale postaram się być jednak bardziej konsekwentna i w miarę regularnie wstawiać nowe posty (zobaczymy jak będzie w praktyce).
Ciągle coś szyję ale coraz częściej są to inne rzeczy niż laleczki które także zamierzam Wam pokazywać, przy okazji może ktoś skorzysta z jakiegoś pomysłu ;)

Wracając do tematu, poniżej nowa laleczka :)

Dla Nataszki

Czas na nowe ubranka dla lalek :)

Małe stadko

Oj, rozbrykały się króliczki po domu, a w zasadzie to moje dwa łobuzy rozniosły je po każdym kącie :)
Na szczęście nie było większego problemu z wytłumaczeniem starszej córce, że króliczki muszą iść do żłobka, będą nagrodami dla dzieciaczków :)

Maja

Chciałabym częściej wstawiać nowe prace ale jak na złość znowu maszyna poszła do serwisu, jeszcze raz czy dwa i czeka ich wymiana na nową.
Jednak nie wywołuje to u mnie radości, wręcz przerażenie, że znowu dostanę wadliwy model.
Tak czy inaczej udało mi się uszyć przytulankę, którą od razu porwała starsza córcia :)
Właśnie śpią razem :)
Króliczka Maja jest mięciutka i miła w dotyku. Mierzy ok. 44 cm.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany posiadaniem własnej króliczki, proszę o kontakt mailowy.

A to maleństwo jest zapowiedzią większej serii, którą wkrótce pokażę.

Blond laleczka

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu ale niestety znowu maszyna poszła do serwisu.
Dziś uszyłam Basię, ostatnio jest to moja ulubienica :)
Ubrałam ją w jak się okazuje najpopularniejszą sukieneczkę jaką do tej pory uszyłam.
A Wam jak się podoba?

Matylda w nowej odsłonie

Nowa Matylda jest wykonana z czystego lnu, ubrana w wiskozową sukieneczkę wykończoną różowymi wstążkami i guzikami.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany Matyldą lub którąkolwiek zabawką, proszę o kontakt mailowy :)

Tiulowa spódniczka

Jak typowa kobieta, zajrzałam do szafy mojej starszej córy i przed świętami stwierdziłam, że nie mam co na święta jej założyć.
Jakiś czas temu kupiłam śliczny czarny brokatowy tiul i w końcu przyszedł na niego czas.
Z różowej grubej gumy, granatowej podszewki i strasznie sypiącego się brokatem tiulu uszyłam spódniczkę.
Córcia była zachwycona :) ja z resztą też bo to nie mój dom został cały zasypany brokatem :)

Miś Stefan

Muszę oderwać się trochę od robienia lalek na rzecz innych zwierzaków :)
Dla pewnej ślicznej dziewczynki powstał Stefan, jest zrobiony z mieszanki lnu i bawełny, ubrany w bluzę
i ogrodniczki jakby mu było za gorąco ;)
Rączki i nóżki są ruchome, wykończone guzikami w kształcie serduszek.

Basia

Ostatnio mam problemy z systematycznością ale co poradzić jak dziewczynki ciągle chore, jak nie jedna to druga.
Za to mam dużo czasu, żeby wymyślać ubranka i niestety gorzej z realizacją :(
Tym razem chciałam Wam pokazać nową laleczkę, w zamyśle miała mieć styl marynarski, jednak im dłużej ją szyłam tym bardziej przypominała mi uczennicę ;)
Sami oceńcie :)

Pingwin z ......

Ten oto pingwin trochę naruszył moje nerwy, starałam się zrobić go w zupełnie innej formie ale o ile bardziej skomplikowany projekt robiłam, tym brzydszy pingwin wychodził.
Już miałam napisać maila do I. że rezygnuję, nie dam rady ale spróbowałam zrobić go w najłatwiejszy sposób i jak dla mnie jest całkiem niezły :) kilka rzeczy można jeszcze poprawić ale...... w sumie ja zawsze mam jakieś "ale", niech może"właścicielka" wypowie się, czy spełnia jej oczekiwania :)

Madzia

Co prawda Madzia już znalazła nowy dom (razem z resztą towarzystwa z ostatniego zdjęcia) :) ale dziś chciałabym się nią pochwalić.
Nie wiem jak Wam, ale mi na laleczkach bardziej podobają się sukieneczki niż taki strój jak miała Magdalena (pierwowzór) czyli spódniczka i bluzeczka.